MY FIRST TATTOO
Hej!
Postanowiłam powiedzieć co nieco o moim pierwszym tatuażu. Zaczynając od tego ile dla mnie znaczy kończąc na bólu i tego typu sprawach. Jeśli jesteście zainteresowani-zapraszam.
Tatuaż chciałam zrobić chyba od zawsze, tylko kilka lat temu myślałam, że nie pokonam lęku lub że nie będzie 'mi pasował'. Dopiero kiedy mój charakter się bardziej ukształtował, kiedy zaczęłam poznawać siebie zrozumiałam że go w jakimś sensie potrzebuję. To była prawda i teraz-kiedy już go mam mogę powiedzieć z całą pewnością-tatuaż dodał mi pewności siebie.
Zdaje sobie sprawę, że jest niewielki, nie rzuca się w oczy ale myślę, że to bardziej kwestia świadomości.
Jeśli chodzi o ból to wydaje mi się, że więcej było strachu niż jest to tego warte. Być może jest to część ciała, która jest bardziej odporna na ból-a być może ja jestem bardziej odporna na ból niż sądziłam. Fakt, że mój tatuaż to same kontury-żadnego cieniowania (które podobno boli najbardziej )dlatego też pewnie nie bolało tak bardzo.
Jeżeli mam jednak powiedzieć gdzie bolało bardziej to zdecydowanie w tych miękkich miejscach ciała-na kościach boli zdecydowanie mniej.
Do czego mogę to porównać? Do mocnego parzenia pokrzywą, a jeśli chodzi o te miękkie miejsca to faktycznie było to bolesne i czułam jakby ktoś mi wbił nóż i ciągnął-ale spokojnie-to tylko chwila, da się przeżyć.
Samo robienie tatuażu trwało ok. 15-20 minut, niestety znacznie dłużej zeszło się z przygotowywaniem.
22 komentarze
W sumie też bym się bała, że styl mi się zmieni i potem nie będzie mi pasował, ale jeżeli ktoś jest zdecydowany, to czemu nie, ale zawsze to jakieś ryzyko :)
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda :)
http://live-telepathically.blogspot.com
Bardzo ładny tatuaż ♥ Ja myślę już nad zrobieniem drugiego, ale to pewnie dopiero za rok, bo moja mama już się określiła, że pod żadnym pozorem nie podpisze mi ponownie zgody i muszę czekać do 18 :P
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zdjęcia ♥
ULCIIAKK ♥
Ja też zastanawiałam się nad tatuażem, ale nad czymś drobniejszym, a ponieważ się nie zdecydowałam, to nadal tatuażu nie mam :P Ale ta róża do Cibie bardzo pasuje i fajnie, że nie bolało aż tak bardzo :)
OdpowiedzUsuńMój blog - HELLO-WONDERFUL
instagram
Wierz mi, że też chciałam aby pierwszy był malutki i właściwie w zupełnie innym miejscu-mianowicie na przedramieniu ale od wewnętrznej strony. Mój tatuażysta doradził mi inne miejsce i jestem mega szczęśliwa, że podszedł do tego w taki sposób.
UsuńPrzepiękny tatuaż! Śliczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.mariemodishness.com
Super wyszedł tatuaż! Też jestem szczęśliwą posiadaczką różyczki, tylko w innym, właśnie 'miękkim' miejscu :) I ból też porównałam do pokrzywy, zresztą możesz o tym u mnie poczytać :D Buziaki ;* http://paulacierpiak.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZaraz lecę do ciebie :*
UsuńPasuje do Ciebie ten tatuaż, jest rewelacyjny! :)
OdpowiedzUsuńW przyszłości zamierzam zrobić sobie tatuaż, bardzo podobają mi się te na obojczyku.
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Ja już mam w głowie pomysł na kolejny, ale póki co się wstrzymam ;)
UsuńSuper wygląda!
OdpowiedzUsuńVIA-MARTYNA.BLOGSPOT.COM
Też marzę o tatuażu, kiedyś sobie zrobię, na pewno! Twój bardzo mi się podoba! :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Ale piękny!
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Też planuję zrobic sobie tatuaż na 18-nastkę. Uważam, że jest on poniekąd odwzorowaniem mojej osobowości. Twój również jest fajny, choc nie w moim stylu. Super, ze dodał Ci pewności siebie! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję;))
Zapraszam na naszego bloga
Ja od dziecka chcę tatuaż, ale nie wiem jak to się ostatecznie skończy, ale chyba też bym wybrała coś minimalistycznego. Twój jest naprawdę przepiękny.
OdpowiedzUsuńhttp://sar-shy.blogspot.com
Ale piękny tatuaż!
OdpowiedzUsuńHejka! Będzie mi bardzo miło, jeżeli wpadniesz na mojego bloga i zostawisz po sobie ślad w postaci obserwacji oraz komentarza. ☺ normalbutdidnot.blogspot.com (click)
ale pięknie tu u Ciebie! ślicznie wygladasz :)
OdpowiedzUsuńhttp://start-afire.blogspot.com/2017/10/jak-stac-sie-prawdziwie-szczesliwym-5.html
Pretty tattoo! Was it painful? Actually you kinda look like Jess Conte :D
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other? :D
Prześliczna jest ta róża i idealnie do ciebie pasuje. Takie minimalistyczne i niewielkie tatuaże wyglądają moim zdaniem najpiękniej. Sama zastanawiam się nad zrobieniem tatuażu w ciągu najbliższych paru lat :)
OdpowiedzUsuńmalinowynotes.blogspot.com
Tatuaż idealnie pasuje do ciebie! piękne dobranie :)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka,
Mój BLOG
Od dawna marzy mi się tatuaż. Jeszcze pół roku i będę mogła go zrobić. Mi osobiście bardzo podobają się właśnie takie które mają same kontury, są proste ale jednak mają coś w sobie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie. (kliknij)
Cudowny kolor na ustach.
Super, że jednak się zdecydowałaś :) Ja postanowiłam zrobić sobie tatuaż na 20 urodziny, ale już zaczynam bać się tego bólu...
OdpowiedzUsuńab-photographs.blogspot.com
gdy ja robiłam tatuaż to w pewnym momencie czułam się tak, jakby ktoś mi przypalał skórę:D
OdpowiedzUsuńPiękny tatuaż! <3
- mój blog -
*Nie bawię się w obs/obs.
*Weryfikacja obrazkowa wyłączona.
Chcę uczciwie zapracować na czytelników. Jeśli blog Ci się
spodoba-będzie mi bardzo miło jeśli zostaniesz ze mną na dłużej :)
Dziękuję za każdy komentarz